Ursus C 360 został wyprodukowany w połowie 1976 roku. Seryjna produkcja tego modelu ciągnika trwała 16 lat. Na rynku znalazło się ponad 280 tysięcy maszyn: z napędem 4×2, mocą 52 koni mechanicznych oraz maksymalną prędkością 25 km/h. W sprzedaży były dostępne modele bez kabin jak i z różnego typu kabinami. Słynna „sześćdziesiątka” zyskała sympatię rzeszy rolników.
Zalety dawnego ursusa c 360:
-prostota konstrukcji
-łatwość użytkowania,
-trwałość,
-niezawodność.
-szeroka dostępność części zamiennych w korzystnej cenie.
Atuty sławnego ursusa sprawiły, że do dziś w niewielkich gospodarstwach spotkać można te nie pierwszej młodości ciągniki. Wśród niezaprzeczalnych zalet ursus c 360 z 70. lat ubiegłego wieku znajdują się także słabe strony, do których zaliczyć można brak przedniego napędu, niezbyt komfortową kabinę czy archaiczny wygląd.
Ursus C 360 dzisiaj
Dzięki sławie dawnego ursusa C 360, niemałym zainteresowaniem cieszy się jego nowszy model. Różni się od swojego poprzednika szeregiem udogodnień. W powyższym modelu ciągnika, zastosowano bardzo ekonomiczny i niezawodny silnik marki Perkins o mocy 58 koni mechanicznych, z prędkością do 30km/h oraz napęd na cztery koła. Nie bez znaczenia jest także jego cena, korzystna w porównaniu do maszyn o podobnych parametrach, konkurencyjnych producentów.
Zalety nowego ursusa C 360:
-prostota konstrukcji,
-bezawaryjność,
-nowoczesny design,
-komfortowa kabina,
-szeroki wachlarz opcji z możliwością dopasowania do swoich potrzeb,
-korzystny stosunek jakości do ceny
Wśród wyżej opisanych atutów warto zwrócić szczególną uwagę na powiew nowoczesności, jakim jest bezsprzecznie kabina nowego ursusa c 360: bezpieczna, czterosłupkowa, gwarantująca doskonałą widoczność oraz wyciszenie, z opcją klimatyzacji. Bez wątpienia zastosowane rozwiązania ułatwią wykonywanie prac zarówno rolniczych, sadowniczych jak i transportowych..
Podsumowując, rolnicy starszej daty z pewnością uważają, że „sześćdziesiątka” jest tylko jedna. Jednak ten wysłużony już traktor nie jest w stanie sprostać wykonaniu wszystkich prac w sukcesywnie powiększających się gospodarstwach. Ponadto, kabina dawnego ursusa c 360 sprawia, że jego użytkowanie przez wiele godzin staje się uciążliwe, dlatego też model ten stopniowo odchodzi do lamusa. Polscy rolnicy preferują ciągniki o prostej konstrukcji, oparte głównie na rozwiązaniach mechanicznych, z jak najmniejszą ilością zastosowań elektronicznych. Dlatego też nowy model ursusa c 360 z ulepszonymi rozwiązaniami technicznymi oraz komfortową kabiną ma szansę odnieść spektakularny sukces.